Na wrześniową listę "Na zakwasie i na drożdżach", którą w tym miesiącu kompletują Małgosia i Piotr na swoim Akacjowym blogu upiekłam Chleb Toskański. Na tym podróżniczo-kulinarnym blogu w tym miesiącu gromadzimy chleby z różnych stron świata. Chleb Toskański to nieskomplikowana procedura, proste składniki i, o dziwo, bardzo szczególny smak.
Miałam okazję upiec ten bochenek z oryginalnej włoskiej mąki z dodatkiem toskańskiej oliwy. Pachniał Toskanią, latem, słońcem.
Chleb Toskański
1 kg mąki pszennej (może być chlebowa albo luksusowa)
700 g ciepłej wody
14 g drożdży instant
dwie łyżeczki cukru lub miodu
6 łyżek (50 g) oliwy extra virgin
10 g soli
Drożdże i cukier rozpuścić w 500 g wody. Dodać mąkę i zarobić ciasto dodając w trakcie mieszania resztę wody, sól i oliwę. Ciasto wyrabiać rękami przez minimum 10 minut. Wyrabiałam metodą Bertineta. Warto tak dokładnie wyrobić ciasto, aby uzyskać potem bochenek z miękkim, równomiernie wyrośniętym wnętrzem.
Wyrobione ciasto pozostawić w naoliwionej misce, przykrytej folią, na dwie godziny. Powinno podwoić swoją objetość. Z wyrośnietego ciasta uformować dwa mniejsze lub jeden duży bochenek.
Ja z 4/5 ciasta uformowałam bochenek, a 1/5 ciasta odłożylam do lodówki, aby wieczorem wykorzystać je na spód do pizzy.
Uformowane w owalny bochenek ciasto ułożyłam do wyrośnięcia na posypanej obficie mąką łopacie do chleba. Po około godzinie zsunęłam bochenek na rozgrzany kamień w piekarniku nagrzanym do 230 stopni i piekłam chleb 20 minut z parą, a następnie 20 minut w temperaturze opadajacej do 210 stopni, bez pary.
Chleb efektownie wyrósł i nie pękł. Wnętrze było równomiernie wyrośnięte i bardzo miękkie. Skórka pięknie się przyrumieniła i była długo chrupiąca.
Chleb upiekłam korzystając z receptury zamieszczonej na stronie Tuscany Chic. To toskański przepis według którego piekła chleb mama i babka autorki bloga. Wybrałam ten właśnie przepis, bo zawierał sól. 10 g soli na kilogram mąki to ilość, która delikatnie zmienia smak chleba, ale nie czyni go słonym. Taki dodatek jest mi niezbędny, aby nie solić potem każdego spożywanego kęsa.
Prawdziwy Chleb Toskański wypiekany bez soli jest produktem oznaczonym symbolem DOP (Denominazione di Origine Protetta - chronione oznaczenie geograficzne). W Toskani powszechnie się taki chleb spożywa z dodatkiem oliwy, długodojrzewającej szynki czy z dodatkiem miejscowych serów. Zachęcam do upieczenia tego prostego chleba bez soli lub z jej niewielkim dodatkiem, jak wyżej.
**********
Marzenia się spełniają. Poniżej toskańskie widoki. Jeszcze ciepłe fotografie wykonane w okolicach Pienzy 10 dni temu.
Długo wyczekiwany błysk słońca na dolinę uwieczniony tylko na pierwszym zdjęciu.