Na Festiwal Dyni upiekłam chleb oczywiście, Tym razem to chleb na zakwasie, z mąki żytniej razowej i pszennej razowej z dodatkiem pokruszonych pestek dyni i dyniowego przecieru.
Dynia jest wdzięcznym dodatkiem do pieczywa. Oprócz pięknego koloru, daje chlebowemu ciastu dodatkową moc do rośnięcia. To zapewne dyniowa słodycz tak dopinguje zakwas i ciasto do wzrostu.
Pure dyniowe i zawartość maki żytniej w chlebie. to również gwarancja długiej świeżości tego pieczywa.
W tym chlebie jest moja ulubiona, pieczona dynia Hokkaido.
Wiedza o dyni, w dużej ilości, solidnie zebrana i pięknie zilustrowana zdjęciami znajduje się na blogu u Bei. Znajdziemy tam też informacje o tym gdzie kupic w Polsce dynie i oczywiście pokaźny zbiór inspiracji i przepisów na dyniowe potrawy. Przede wszystkim w tym temacie, chociaż nie tylko, jest dla mnie Bea największym autorytetem.
Chleb razowy mieszany na zakwasie
Zaczyn
50 g zakwasu żytniego, aktywnego*
100 g mąki żytniej razowej 2000
80 g wody
*Zakwas przed nastawieniem zaczynu należy nakarmić trzykrotnie, co osiem godzin. W tym czasie nie chować do lodówki.
Zmieszać składniki na gęste ciasto i zostawić na 12 godzin w temperaturze pokojowej.
Namoczka
150 g maki pszennej razowej 2000
150 g gorącej wody
Mąkę zalać gorąca woda i dokładnie wymieszać. Zostawić na 2 godziny.
Można tez mąkę zalać woda w temperaturze pokojowej i zostawić na 12 godzin.
Ciasto chlebowe
Zaczyn
Namoczka
250 g mąki chlebowej 750
150 g maki żytniej razowej 2000
100 g wody
40 g rozdrobnionych ziaren dyni
190 g gęstego przecieru z dyni
Zakwas i namoczkę rozdrobnić, dodać obie mąki i wodę. Krótko wyrobić ciasto, tylko do momentu, aż mąka wymiesza się z wodą. Zostawić na pół godziny. Po tym czasie posypać ciasto łyżeczką soli i ponownie wyrobić hakiem przez około 3 minuty. Ciasto nie powinno być zbyt gęste, ale powinno mieć taka konsystencje, aby dało się z niego uformować delikatny bochenek. Bochenek formujemy na naoliwionym i posypanym mąką blacie. Przekładamy do przygotowanej, natłuszczonej i wysypanej mąką razową foremki ( ja wykładam papierem do pieczenia)
o wymiarach 30 x 11 cm. Pozostawiamy chleb w temp. 26-28 stopni (pod żarówka piekarnika) do wyrośnięcia. Mój chleb rósł dwie godziny. Wyrósł troszkę ponad brzeg formy. Wierzch bochenka należy spryskać zimna wodą i wstawić do nagrzanego do 240 stopni piekarnika na 15 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 220 stopni i dopiekać chleb przez 20-25 minut. Przez ostatnie 10 minut dopiekam chleb wyjęty formy.
Polecam również inne dyniowe gleby na moim blogu:
Brioszki dyniowe
Chleb żytni dyniowy na zakwasie
Chleb pszenny z dynia na zakwasie
Chleb żytni z bożą trawką
o wymiarach 30 x 11 cm. Pozostawiamy chleb w temp. 26-28 stopni (pod żarówka piekarnika) do wyrośnięcia. Mój chleb rósł dwie godziny. Wyrósł troszkę ponad brzeg formy. Wierzch bochenka należy spryskać zimna wodą i wstawić do nagrzanego do 240 stopni piekarnika na 15 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 220 stopni i dopiekać chleb przez 20-25 minut. Przez ostatnie 10 minut dopiekam chleb wyjęty formy.
Polecam również inne dyniowe gleby na moim blogu:
Brioszki dyniowe
Chleb żytni dyniowy na zakwasie
Chleb pszenny z dynia na zakwasie
Chleb żytni z bożą trawką
Kolor jak marzenie, dziureczki idealne, kształt wspaniały , widać chleb na medal i to zloty
OdpowiedzUsuńp.s Wisełko jeszcze jeden u ciebie jest chleb z dynią- ten z kozieradką :)
Dziękuję Alu. Coś tak czulam, że to nie wszystko. Spis uzupełniłam i nadal mam odczucie, że jest coś jeszcze. Tak to jest jak się wpisy taguje bez sensu ;)
UsuńUpiekłam, pycha!
Usuńi tuoi pani sono sempre perfetti!
OdpowiedzUsuńun abbraccio
Sandra
Grazie Sandra. La tua opinione è importante.
UsuńSaluti :)
Przepiękny ;) Ja musiałam na nowo nastawić zakwas, ale rośnie tak ładnie że już za kilka dni będę mogła piec pierwszy chleb!
OdpowiedzUsuńNa takim świeżutkim zakwasie, to będa dopiero pyszne wypieki :)
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńWisło, dzięki Tobie dowiedziałam się o Festiwalu, dziękuję :)
Dzięki za informację. Ja już myslałam, że niepotrzebnie to wszystko piszę, bo u Bei ten Festiwal już fafnasty raz :)
UsuńPozdrawiam!
Ja wiem, że fafnasty :)) tylko nigdy wcześniej nawet nie myślałam o udziale, a teraz bym go po prostu przegapiła
UsuńWiesiu, Kochana jestes! Dziekuje za tak przemile slowa :*
OdpowiedzUsuńChleb Twoj jest absolutnie mistrzowski (no ale przeciez wszystkie Twoje chleby takie sa :))
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i dziekuje, ze sie przylaczylas do Festiwalu!
(i ze dzieki Tobie i inni sie przylaczyli ;))
Cała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńPiękny chleb!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPiękny kolor. Jakoś do tej pory zrobiłam jedynie ciasta z dynią, ale Twoja propozycja bardzo mnie kusi. Podpisuję się pod wszystkim co napisała Alcia :) buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu.
UsuńChleb z dynia upiecz koniecznie.
Polecam przede wszystkim zeszłoroczny żytni.
Piękny!:)
OdpowiedzUsuńJa też coś upiekłam na tę okoliczność;)
Od momentu spróbowania Twojego dyniowego chleba,
jestem zakochana w pieczywie z dynią:D
Miło mi, że pamiętasz tamten chleb. To był żytni chyba.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Kolejna pyszna propozycja!
OdpowiedzUsuńWitam, właśnie odkryłam kolejny cudowny blog o pieczeniu chleba:)
OdpowiedzUsuńMam tylko pytanie odnośnie tego przepisu: w którym momencie dodaje się przecier i pestki z dyni? bo nie umiem się doczytać:)