Amber zaprosiła mnie do wspólnego pieczenia chleba. Nie odmawiam nigdy upieczenia chleba, zwłaszcza w tak licznym i sympatycznym towarzystwie. Niestety, byłam zajęta, a nawet zalatana w ten weekend i chociaż upiekłam ten chlebek w niedzielę, to nie mogłam aktywnie uczestniczyć w mailowej wrzawie, która niosła w sobie tyle pozytywnej energii i radości. Tak to jest, gdy wiele osób w tym samym czasie robi coś dobrego.
Chleb z brązowym
ryżem i tang zhong
480 g mąki chlebowej
30 g mleka w
proszku
40 g cukru
8 g soli
7 g drożdży
instant
200 g mleka
170 g tang
zhong
40 g masła
180 g brązowego
gotowanego ryżu,niesolonego,ostudzonego
Tang zhong
30g mąki
chlebowej
150 g mleka
Mleko w temp.
pokojowej i mąkę umieścić w garnku.
Wymieszać trzepaczką
i postawić na małym ogniu.Podgrzewać cały czas mieszając aż na powierzchni masy
pojawia sie ,wiry' a całość zacznie gęstnieć.
Zestawić z ognia i
od razu nakryć folią spożywczą,odstawić do wystudzenia.
Ciasto
chlebowe
W misce umieścić
wszystkie składniki ciasta,oprócz ryżu i masła.Wyrabiać ok 5 minut.Dodać masło i
wyrabiać aż ciasto będzie gładkie i błyszczące.
Dodać ryż i wyrabiać
aż ryż równomiernie rozłoży się w cieście.
Utworzyć z ciasta
kulę i umieścić ją w wysmarowanej tłuszczem misce.Przykryć ściereczką i zostawić
do wyrośnięcia na 45-60 minut.
Wyjąć ciasto na blat
i podzielić na dwa, cztery lub sześć bochenków.
Przykryć i zostawić
na 15 minut.
Umieścić je w
formach i zostawić do wyrośnięcia tak, aby ciasto wypełniło foremki.
Piekarnik nagrzać do
190 st.C.
Piec chleby ok. 35
minut.
Jeżeli za szybko się
rumienią,położyć na formach papier do pieczenia.
Wyjąć z
piekarnika.Studzić na kratce.
Ciasto na chleb wyrabia się bardzo przyjemnie, jest miękkie i plastyczne. Dopiero z ryżem trochę się lepi, ale przy pomocy masła opanowałam sytuację.
Chlebek pięknie wyrósł. Ponieważ dałam mniej cukru niż w przepisie, nie rumienił się szybko i mógł się swobodnie dopiec.
W smaku jest bardzo dobrym, przyjaznym, białym pieczywem. Dla mojej mamy, miłośniczki bułek, wymarzony. Można go spożywać i na słono i na słodko. Myślę, że jeszcze go upiekę, głównie dla mamy, aby urozmaicić jej dietę.
Dziękuję Amber za wyszukanie ciekawego przepisu i zorganizowanie zabawy.
We wspólnym pieczeniu udział brały
Amber - Kuchennymi Drzwiami
Anna - Życie od kuchni
Anna -Maria
- Kucharnia
Aga - W sezonie
Margot - Kuchnia Alicji
Atina - Tak sobie pichcę...
Bożena - Smakowe kubki
Ewelina - Around the kitchen
table
Ewelina - Przy kubku kawy
Gosia - Kocham gary
Joanna
Ziętarska ?
Jola - Smak mojego domu
Kamila - Ogrody Babilonu
Kaprysia - Kapryśnik
Kasia - Rozważania o kuchni i nie
tylko
Katarzyna - Kuchnia
Prezydentowej
Lidii - Kucharzenie i
pieczenie
Magda - Konwalie w
kuchni
Magda - Magda testuje
Monika - Moni w kuchni
Mysia - Pieczarka mySia
Olimpia -Pomysłowe
pieczenie
Paulina -W kuchni na
Stalowej
Wyszedł Ci wspaniały! Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńWisełko , piszesz tak pięknie o wspólnym, pieczeniu , piszesz to co i ja uważam ,a twój chleb udał się mercedesowo , taki z najwyższej półeczki on ci jest
OdpowiedzUsuńDobrze ,że piekłaś z nami i dobrze ,że ja piekłam z Wami *
Alicjo, dziękuję z miły komentarz :)
Usuńcudny chleb, wspaniałe towarzystwo!!! dziekuję i mam nadzieję na jeszcze :) miłej niedzieli Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze ja piekłam z Wami;-) Było bardzo miło poznać Ciebie. Chlebek wspaniały Ci wyszedł:-) pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPo prostu wspaniały!!! Dziękuję za wspólny czas:-)
OdpowiedzUsuńPysznie upieczony!
OdpowiedzUsuńDziękuję,że znalazłaś czas,że zechciałaś.
Nie maile się liczą, a ta pozytywna energia wysyłana w eter!
OdpowiedzUsuńZa nią dziękuję przede wszystkim!
Jest fantastyczny! Dziękuję za wspólny czas!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńPięknie ujęłaś na zdjęciu swój chleb ... tak z azjatyckim klimatem w tle ...
Jeden przepis , a każda z nas spojrzała na niego inaczej i odmierzając składniki i przez obiektyw spoglądając - i właśnie to jest najfajniejsze w tym pieczeniu w naszej wielkiej wirtualnej kuchni :)
Pozdrawiam :)
Pięknie ułozył sie ryż na Twojej kromce chleba - jak fale...
OdpowiedzUsuńDziekuję za radość wspólnego pieczenia;)
Pięknie upieczone chlebki. Dziękuję za wspólne chwile przy tym pysznym chlebie. Pozdrawiam bardzo ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo dostojnie prezentuje się ten chleb u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPieczenie w tak doborowym towarzystwie to sama przyjemność, dziękuję :)
Piękny chleb!!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie było mnie w tym tak doborowym towarzystwie. Bardzo brakuje mi weekendowych piekarni i wspólnego pieczenia chleba. Może następnym razem ktoś i o mnie pomyśli????
Basik, ja nie wiem jeszcze kto kogo zaprasza. Jestem tu jakby;) nowa. Ale przysięgam, że następnym razem "uprzejmie doniosę" :)))
UsuńNiesamowite chleby Wislo!
OdpowiedzUsuńBeo, łatwo było i pysznie. Szkoda, że nie piekłaś z nami. Jakie byłyby piękne zdjęcia!
UsuńCieszę się, że po raz drugi mogłyśmy razem piec chleb!
OdpowiedzUsuńZ nadzieją wypatruję kolejnego spotkania:)
Pozdrawiam Cię!
I ja czekam na następne hasło do pieczenia :)
UsuńJest śliczny! Po prostu śliczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniałą wspólną zabawę :)
Dziękuję :) Do nastepnego spotkania.
Usuńpięknie wyrósł :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wspólne pieczenie :)