Chleb pszenny na płynnym zakwasie w różnych wersjach jest na moim blogu jako Chleb Oliwkowy i Chleb Południowy. Jestem zachwycona tą recepturą Hamelmana. Jest skomponowana idealnie. Nie trzeba dużego doświadczenia, aby upiec ten wspaniały chleb. Potrzebny jest tylko aktywny zakwas, ciepła kuchnia (lub piekarnik z włączona żarówką) i cierpliwość. Nie zawiodłam się ani razu, a piekłam go już wielokrotnie. Stosowałam mąkę pszenną chlebową z różnym ilościowo dodatkiem mąk razowych z orkiszu lub pszenicy.
Zaczyn zrobiony z odkarmionego, aktywnego zakwasu, mąki i wody w stosunku 1:5:6 powoduje wspaniały, aktywny wzrost ciasta chlebowego. Ciasto należy wykonać z zaczynu, wody i maki w stosunku 1:1:2, Tylko te proporcje trzeba zapamiętać i śmiało zabrać się do pracy.
Po szczegółowy przepis zapraszam na strony Chleb Południowy i Chleb Oliwkowy. Oba chleby upiekłam zachęcona przez Barbarę, korzystając z przepisów na jej blogu Bread and Companatico
Chleb Oliwkowy, w ramach organizowanej przez Amber akcji "Wspólne pieczenie", piekło 35 domowych piekarek i wszystkim wyszedł. Wielokrotnie sprawdzony. Polecam!
Wyrośnięte ciasto chlebowe, wykonane tylko z zaczynu, mąki, wody, z dodatkiem soli wyłożyłam na naoliwiony blat kuchenny. Delikatnie rozciągnęłam rękami u uformowałam prostokąt o grubości mniej więcej dwa centymetry. Powierzchnię posypałam mozarellą i wyłożyłam nadzienie z pieczarek duszonych z cebulą . Posypałam ponownie serem i zwinęłam w rulon. Taka roladę włożyłam do naoliwionej i posypanej grubo mąką tortownicy z kominkiem. (Tortownica o średnicy 26 cm). Został mi kawałek rolady, który włożyłam do posypanego mąką koszyka. Gdy chleb wyrósł, wyłożyłam go na gorący kamień i piekłam 10 minut w 250 stopniach i 25 minut w 220 stopniach.
Mój farsz wykonałam z 0,5 kg pieczarek, dwóch cebul, 30 dag sera żółtego, przyprawiłam ziołami prowansalskimi. Chleb można nadziać farszem z suszonych pomidorów i oliwek z bazylią i czosnkiem. Dodatek dobrej szynki podniesie smak tego wypieku. Wspaniale smakuje, lekko przestudzony z czerwonym winem.
Chleb dodaję do listy "Na zakwasie i na drożdżach"
te proporcje są doskonałe, taki pewniak100% ,a taki wieniec jest na dokładkę bardzo urodziwy
OdpowiedzUsuńKolejna rekomendacja. A Margot to chlebowa guru. Wierzcie mi :)
UsuńPiękny wieniec!
OdpowiedzUsuńA chleb oliwkowy piekło 35 piekarek!
Amber tyle było z tym zamieszania, że nie ogarnęłam do końca ;) Juz poprawiam.
UsuńI kolejny cudny:-)
OdpowiedzUsuńPIEKNY!
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie - zjadłabym kawałek (lub dwa;)
OdpowiedzUsuńMarzeno, kromeczko, tu-tusiu dziękuję. Nie częstuję, bo już nie ma. Pojechał studiować dietetykę i muzykologię :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny chlebek, pięknie wygląda i do tego ma przepyszny farsz :))
OdpowiedzUsuńBrak mi słów :) u Ciebie zawsze inspirująco;)
OdpowiedzUsuńTeż chodzi za mną chleb z grzybami. Połączenie musi być wspaniałe
OdpowiedzUsuńpiękny, rustykalny...pożeram oczami ;D
OdpowiedzUsuńI so wish I could taste a slice right now! Thank you for contributing again to Panissimo.
OdpowiedzUsuńOj tak i ja potwierdzam, że te proporcje są doskonałe:). Nie umiem powstrzymac się przed upieczeniem kolejnego bochenka ... nawet dziś będa u mnie rosły 4 z tego przepisu Mistrza:) buziaki Wisło za wynalezienie tego cudu:)
OdpowiedzUsuń