Jabłka obrałam, pokroiłam w małą kostkę i poddusiłam chwilę w maśle z odrobina cukru. Tylko chwilę, żeby jabłka soku nie puściły. Doprawiłam nowa przyprawą do dań słodkich, którą dostałam już zaopatrzoną w młynek. Bardzo przyjemny aromat ma ta przyprawa. W składzie oprócz skórki cytrynowej, kardamonu i cynamonu jest też goździk i , co ciekawe, mięta. Niestety pierwszym składnikiem jest cukier. To chyba na wypadek, gdyby ktoś wbrew producentowi chciał ją zastosować do dań...niesłodkich. No i jeszcze wyciąg z kurkumy. Dlaczego wyciąg a nie kurkuma? Czepiam się?
Kruche ciasto do tart, szarlotek, mazurków
20 dag masła
35 dag mąki (wskazana krupczatka ale może być też tortowa)
2 żółtka
8 dag cukru pudru
1 łyżeczka esencji waniliowej.
Zimne masło pokrojone w kostkę, mąkę i cukier siekam w malakserze na drobna kruszonkę, dodaję żółtka, esencję i jeszcze chwile mieszam. Wszystko wysypuje do miski i rękami szybko zlepiam ciasto w kulę. Przykrywam folia i odstawiam do lodówki na godzinę.
Z tej porcji ciasta wyszło pięć tart o średnicy 12 cm.
Zanim wypełniłam je jabłkami podpiekłam je, z obciążeniem 15 minut w piekarniku w temp. 200 stopni. Potem piekłam je jeszcze 10 minut.
Uwielbiam szare renety.
OdpowiedzUsuńNajlepsze ciasta z nimi wychodzą.
Ten zapach ,smak...
Twoje tarty muszą być pyszne!
Pyszne jabłka, chociaż bardziej do obróbki niż codziennego spożycia. :)
OdpowiedzUsuńpycha ;d
OdpowiedzUsuńpiękne ciasteczka i na pewno bardzo pyszne w smaku :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za dodanie wpisu do mojej jabłuszkowej akcji i pozdrawiam,
Olinka - Smakowy Raj
Bardzo kuszący przepis,tym bardziej , że lubię i cenię szare renety.Pomysł z dodaniem lodów bardzo dobry. Chętnie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńZnów tu jestem :) Zrobiłam ...jednak nie tarty tylko dużą tartę. Ciasto kruche wyborne , bardzo ładnie wałkuje się po schłodzeniu. Do jabłek dodałam startą tonkę , skórkę cytrynową i cynamon.Podsmażyłam na karmelu z masłem.Pycha.Mam ochotę powtórzyć z wersją "przykrywaną" szarlotki :)pozdrawiam i dziękuję za przepis :))))))))))))
OdpowiedzUsuńCiesze się, że przepis się przydał. Tak lubię zapach tonki i chociaż mam, tak rzadko sobie o niej przypominam. Muszę postawić słoiczek gdzieś "na oczach" :)
Usuń