O jęczmiennych bochenkach mowa już w Ewangelii. Jezus rozmnożył ich pięć i nakarmił tłumy. Nie były to wyrośnięte bochny, tylko placki jęczmienne z dodatkiem śruty, upieczone na kamieniu. Mąka jęczmienna ma w swoim składzie bardzo mało glutenu, więc współczesny chleb jęczmienny jest upieczony z maki pszennej z dodatkiem jęczmiennej. Warto dodawać jęczmień do wypieków, bo zawiera dużo wysokowartościowych białek i skrobi a także właściwie zbilansowanych witamin i mikroelementów.Ma w sobie dużo błonnika, a w nim polisacharyd betaglukan, który właściwie wpływa na poziom dobrego cholesterolu we krwi, stabilizuje poziom cukru, obniża ciśnienie krwi, zapobiega nowotworom przewodu pokarmowego.
Make jęczmienną kupiłam w młynie. Jest grubo zmielona, biało-beżowa. Postanowiłam wzbogacić nią recepturę mojego Zwykłego chleba pszenno-żytniego
Chleb jęczmienny
zaczyn
1 łyżka aktywnego zakwasu żytniego
150 g mąki żytniej 2000
ok. 150 ml wody
Składniki mieszamy i pozostawiamy na 10-12 godzin na blacie.
cisto chlebowe
350 g zaczynu
750 g mąki pszennej chlebowej
150 g mąki żytniej jasnej
250 g mąki jęczmiennej *
650 ml wody
2 łyżeczki soli
1/3 łyżeczki drożdży instant **
Zaczyn, mąki, drożdże i wodę wymieszałam za pomocą robota kuchennego do połączenia składników. Zostawiłam na 15 minut. Następnie dodałam sól i wyrobiłam dokładnie hakiem, przynajmniej 10 minut. Ciasto powinno odchodzić od miski.
Takie ciasto zostawiam do wyrośnięcia w naoliwionej misce, przykrytej folią na dwie godziny. Moje urosło bardzo szybko. Po pół godzinie ciasto odgazowałam. Gdy podwoiło swoją objętość przełożyłam do dwóch koszyków wysypanych mąka jęczmienna. Znowu bardzo szybko urosło. Piekłam w 240 stopniach, z parą 10 minut a potem jeszcze 25 minut w temperaturze 220 stopni.
* następnym razem dodam więcej mąki jęczmiennej. Miło mnie zaskoczyło, że mimo iż
zawiera bardzo mało glutenu , to nie obciążyła ciasta chlebowego
** ciasto rosło bardzo aktywnie, następnym razem nie dodam drożdży
Bardzo dobry chleb. Ma inny, ciekawy ale nie narzucający się smak.
Może wszystko, co z jęczmieniem jest dobre?
Piwo! Najlepsze Żywe z lokalnego, bielkowskiego browaru!
No i whisky single malt. Każda szkocka, ale najlepsze te z Islay. Ardbeg, Laphroig, Lagavulin. To prawda, trzeba się rozsmakować, ale warto. Niezapomniane, mocne, aromatyczne doznania!
WSPANIAŁY ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zachęcam do pieczenia chleba w domu. To łatwe :)
UsuńWiesiu, mąkę jęczmienną kupiłaś gdzieś w stacjonarnym sklepie czy przez internet?
OdpowiedzUsuńZosiu, mam tu młyn w Pruszczu. Cudne miejsce. Cudna mąki :)
Usuńooo to gratuluję i zazdroszczę :) Poszukam w sklepach albo poczekam do zamówienia w młynie.
UsuńPiękny chleb, ciekawe czy z mąką owsianą też byłby pyszny?
OdpowiedzUsuńPewnie tak. Maka owsiana nadaje wypiekom orzechowy posmak. Ma mniej błonnika niż jęczmienna ale za to więcej białka. Nie ma podobnie, jak jęczmienna glutenu, więc może byc tylko dodatkiem.
Usuńa ja dziś dostałam zaćmienia umysłu. W Bomi w Medisonie zobaczyłam mąką na "J" i byłam pewna , że to TA.Dopiero w domu zorientowałam się , że kupiłam jaglaną.Co ja z niej zrobię ?
OdpowiedzUsuń:))) U Tarzynki na blogu są takie placki, nie placki z mąka jaglaną i grochową. Miałam okazję jeść i były bardzo ciekawe w smaku.
UsuńA tu jeszcze takie znalazłam http://zdrowienatalerzu.pl/index.php/buleczki-z-maka-jaglana/ aż sama nabrałam na nie ochoty :)
Dzięki Wiesiu...pytanie było z tych retorycznych , ale wiem , że Ty masz dużo większe rozeznanie w temacie ;) Buziaki , miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńA, bo ja wszystko co z chlebem na poważnie biore :)
UsuńWiesiu!!! Dziękuję Ci bardzo, bardzo :) Kocham Cię :D
OdpowiedzUsuńKochliwa się Zosiu zrobiłaś ;) Nic takiego i od razu Kocham :)))
UsuńOd przeczytania tego wpisu chodzi za mną ta mąka jęczmienna i chodzi.. i chyba w końcu się o nią mocniej postaram ;)
OdpowiedzUsuńNatalio, możesz zmielić w młynku drobna kaszę jęczmienną. Na jeden kilogramowy bochenek potrzebujesz tylko 125 g. Tak zrobiła Asia,aby upiec krakersy jeczmienne i margot, aby upiec chleb z prażoną maką jęczmienną. Napisały o tym w komentarzach w odpowiednich wątkach.
UsuńDzień Dobry - mój chlebek właśnie rośnie, ale podczas robienia nasunęło mi się kilka pytań:
OdpowiedzUsuń1. Jakiej wielkości były koszyczki, w których chleb wyrastał?
2. Czy wyrośnięty chlebek wstawiam do nagrzanego piekarnika, czy do zimnego? (obstawiam nagrzany na podstawie czasu pieczenia)
3. Pisze Pani, że ciasto rosło Pani szybko lub bardzo szybko - czy mogłaby Pani określić przybliżony czas?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi
pozdrawia serdecznie - nowa czytelniczka Pani bloga, miłośniczka chlebka domowego wypieku
sisi
Witam sisi.
UsuńKoszyki mają wielkość około 30x10cm
Chleby rosnące w koszach i podobnych formach, pieczone indywidualnie zawsze wkłada się do rozgrzanego piekarnika, na gorąca blache lub kamień.
Jeżeli napisałam, że chleb urósł bardzo szybko, ta na pewno rósł nie dłużej niż 45 minut.
a, i jeszcze jedno pytanko - czy konieczne jest nacinanie wyrośniętego chlebka? Na razie nie mam jeszcze koszyczków do rozrostu, więc rośnie w foremkach - czy warto posmarować wierzch zimną wodą, żeby skórka była chrupiąca?
OdpowiedzUsuńsisi
Nacinanie chleba nie jest konieczne. Bez nacinania może jednak pęknąć z boku, ale nie musi.
UsuńChlebów pieczonych w formach nie nacinam.
Wodą spryskuje chleby pieczone w formach przed pieczeniem i po upieczeniu.
Pozdrawiam.
wisla
zaczyn ma poczekac 12-14h?
OdpowiedzUsuńA czy ze zmielonych płatków jęczmiennych też wyjdzie taka mąka? :)
OdpowiedzUsuń