Piekę czasami bułkę pszenną. Prostą bułkę na małej ilości drożdży. Piekę, aby odwieść moją Mamę od chęci jedzenia bułek sklepowych, o których mam najgorsze mniemanie. Mama, kobieta w wieku podeszłym, ma bardzo wrażliwy żołądek. Pieczywo na zakwasie zupełnie tu się nie nadaje. Może powodować wzdęcia, nadkwasotę, podrażnienia jelit. A już zwłaszcza świeże pieczywo, to w takim przypadku pewne kłopoty. Wiem, że trudno się oprzeć, gdy w całym domu pachnie świeżym chlebem...
Tym razem bułka pszenna z dodatkiem ziemniaków. Ziemniaki wzbogacają bochenek w delikatny błonnik, którego w pszennej, białej mące niewiele. Dodają też miąższowi wilgoci, aby dłużej zachował świeżość i nie kruszył się.
Postna bułka pszenna
500 g mąki pszennej 650
125 g ugotowanych ziemniaków, przetartych przez sito
1/3 łyżeczki drożdży instant
ok. 300 ml wody
pół łyżeczki soli
Wszystkie składniki wymieszać i zagnieść na blacie ciasto jak na pierogi. Wyrabiać 5-7 minut, aby drożdże ładnie zaczęły pracować w rozgrzanym ręką cieście. Pozostawić do wyrośnięcia na godzinę. Powinno podwoić swoją objętość. Wyrośnięte ciasto odgazować, uformować bochenek i umieścić do ponownego wyrośnięcia w koszyku lub foremce. Gdy ponownie prawie podwoi objętość piec 10 minut z parą w temperaturze 240 stopni, a potem 20 minut, już bez pary, w temperaturze 200 stopni.
Gdy wrażliwy przewód pokarmowy daje się szczególnie dotkliwie we znaki, trzeba podawać pokarmy tylko gotowane, mało przyprawione, z bardzo ograniczoną ilością tłuszczu, i bez mleka, wtedy jest na prawdę trudno dogodzić cierpiącej i często rozkapryszonej chorej. Przyprawą, która wtedy stosuję jest poczucie humoru. Czasami udaje się poprawić nastrój Mamy i przekonać ją, że jeszcze tym razem nie schabowy z surówką, tylko kolejna, ale j a k ż e a t r a k c y j n a potrawka z kurczaka :-))
przed przystąpieniem do konsumpcji surowe, pietruszkowe włosy wyskubano z talerza :-)
Witam :)
OdpowiedzUsuńBułka wygląda bardzo apetycznie i chciałabym wypróbować przepis. Mam tylko pytanie: czy mogę zastąpić drożdże instant świeżymi ? Jeśli tak to w jakiej ilości i jak zmienia się wtedy procedura przygotowania ?
Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńMożna zastąpić, oczywiście. Na pól kilo maki wystarczy 10 g drożdży świeżych. Nie trzeba robić zaczynu, bo to ciasto bez jajek i tłuszczu. Wystarczy palcami rozetrzeć drożdże z mąką lub rozpuścić je w wodzie i dodać do maki. Zagniatać i postępować należy z ciastem dalej tak samo. Ciesze się, że spodobał Ci się przepis. Wypiek na pewno się uda.
Świetny przepis. dziękuję za udział w akcji Dieta lekkostrawna :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za akcję. Takie przepisy na lekkostrawne dania zebrane w jednym miejscu mogą sie przydać. Książek o dietach na półkach księgarskich jest pełno, tylko nie o dietach dla ludzi chorych.
UsuńBułka wygląda pięknie , ale ja jeszcze nie potrafię piec tak ładnie bez foremki.Spróbuję więc po swojemu ;) dekoracja potrawki świetna :D
OdpowiedzUsuńMałgosiu jak zdecydujesz się upiec taka bułę, to najlepsza okazja żeby oswoić koszyk do wyrastania. Ciasto jest konkretne. Wyrzucone z kosza nie klapnie, da się spokojnie naciąć a jakby co, moc drożdży uniesie go na właściwy poziom ;-)
UsuńTak na marginesie, ten "niezdrowy" chleb bosko smakuje z oliwą z oliwek. A właśnie pyszna zakupiłam w sklepie greckim w Twoim mieście.
Witam.
OdpowiedzUsuńTo moje początki z wypadkiem pieczywa i chciałam zapytać, co oznacza "piec z parą"?
Dziękuję za odpowiedź.
Pieczenie z parą to pieczenie chleba w piekarniku, w którym jest wilgoć z parującej wody. Wodę można rozpylić na ścianki piekarnika zaraz po włożeniu bochenka do pieczenia. Mozna tez nagrzewać piekarnik z umieszczonym na jego dnie naczyniem z wodą. Wolę tę drugą metodę.
UsuńPara działa korzystnie na wygląd chleba i smak jego skórki.
Ziemniaki do tego przepisu winny być solone czy nie?
OdpowiedzUsuńJa dodaję solone.
UsuńWyszła pyszna :)! Bardzo dziękuję za przepis i pozdrawiam :)!
OdpowiedzUsuń