Idea faworków pieczonych w piekarniku bardzo mi sie spodobała. Ten chrupki, delikatny chrust wykonuje sie z bardzo miękkiego i przyjaznego w obróbce ciasta. Jeżeli chcemy wykonać z niego paluchy do zupy-krem, albo przegryzkę do wina czy piwa, pracy jest jeszcze mniej, bo nie formujemy faworków tylko ciasto tniemy radełkiem na długie paski. Do ciasta na takie paluchy dodajemy mniej cukru i dodatkowo dużą szczyptę soli, a wierzch posypujemy grubą solą lub ulubionymi ziołami.
Kolejną porcję chrustu drożdżowego, pieczonego w piekarniku wykonałam, aby podać z nim kremową zupę porową.
Taka zupa jest aromatyczna, sycąca i rozgrzewająca. W sam raz na zimowy czas.
Zupa porowa
pół kilo białych części pora
2 łyżki masła klarowanego
1 duża pietruszka
1 duży ziemniak (można pominąć)
bulion warzywny lub woda, około 1-1,2l
białe, wytrawne wina, około 0,25l
suszony tymianek
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
Pory pokroić w krążki, umyć na sicie, wrzucic na rozgrzane masło, lekko posolić i dusić pod przykryciem przez 10 minut. Pilnować, aby sie nie rumieniły. Dodać pokrojoną na kawałki pietruszkę i ziemniaki, gałązkę suszonego tymianku. Dolać tyle bulionu, aby warzywa były przykryte. Dusic dalej do czasu. aż wszystkie składniki będą miękkie.
Warzywa zmiksować dokładnie na krem i dodatkowo przetrzeć masę przez sito. Dodać pozostały bulion i wino w ilości do smaku. Zupę doprawić pieprzem, solą i gałką muszkatołową.
Zagotować. Pozostawic na godzinę.
Podawać z kleksem śmietany, prażonymi piniami i pieczonym w piekarniku chrustem drożdżowym.
Z podanych ilości wychodzą 3-4 porcje gęstej zupy.
wygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńi taka jest :)
UsuńPyszna zupa!
OdpowiedzUsuńPory i tymianek to bardzo interesujące połączenie.
A i chrust pięknie tu pasuje.
Bardzo polubiłam ten drożdżowy przepis na faworki.
UsuńSzczerze mówiąć to do ugotowania tej zupy zainspirował mnie suchy bukiecik tymianku, a nie pory :)
Zupa fajna i jeszcze ten chrust , Wiesiu wow
OdpowiedzUsuńJak karnawał, to karnawał. Faworki rządzą o kazdej porze dnia :)
UsuńZupa na medal ! Pory , tymianek, wyraziste smaki, no i koniec z groszkiem ptysiowym ,
OdpowiedzUsuńchrust pieczony w piekarniku , super dodatek .
To nie groszek, tp pinie prażone. Tak mi z tym tymiankiem pasowały :)
UsuńZupę porową jak i krem ze wielu białych warzyw bardzo lubię ! Zaserwuję ją w tłusty czwartek, kiedy to smażę chrust. Ponieważ do swojego nie dodaję w ogóle cukru / jedynie posypka/ będzie od razu pasował do zupy.
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację !
Taki smażony będzie też swietny, bardziej konkretny :)
UsuńFaworki do zupy! przejdziesz do historii :)) Super!
OdpowiedzUsuńFaworki kojarzą sie słodko, ale już chrust, przyznasz, że brzmi całkiem wytrawnie. Pozdrawiam :)
UsuńWiesiu-wspaniały pomysł :) Ale ja oprócz przepisów i pomysłów...zachwycam się zdjęciami :) są piękne :) buziaki Małgosia
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu. Ciagle się ucze i odkrywam co raz to nowsze mozliwości :)
UsuńUwielbiam kremy z pora :)!
OdpowiedzUsuń