Bochenek chleba fendu miał dołączyć do zakręconej listy kwietniowej "Na zakwasie i na drożdżach", ale niestety spóźnił się. Jego forma, którą uzyskuje się przez odpowiednie kształtowanie bochenka, pozwala upieczony chleb łatwo przełamać na pół. Ten wypiek ma swoje miejsce we francuskiej historii chleba. Pieczono go w XIX w. Jest poprzednikiem bagietki, którą wypieka się we Francji dopiero od XX w. To pieczywo, które po przełamaniu wzdłuż można łatwo zjeść. Oryginalne, francuskie fendu sa bochenkami długimi i wąskimi. Pieczone były najczęściej z ciasta na mieszany, pszenno-żytni chleb na zakwasie zwany we Francji Pain de Campagne.
Ja swój bochenek upiekłam z przepisu, który znalazłam w Piekarni tatter. Zrobiłam 2/3 porcji ciasta i uformowalam dwa bochenki. Na tej stronie jest zilustrowane krok po kroku zrobienie takiego bochenka.
Bochenek Fendu znajdzie się na majowej liście "Na zakwasie i na drożdżach", którą w maju prowadzi Łucja w swojej Fabryce Kulinarnych Inspiracji oraz na liście Panissimo u Sandry.
**********
Kilka fotografii z lasu nad Brdą w okolicy Miastka. Brda wypływa z Jeziora Smołowego na Pojezierzu Bytowskim i w pięknych okolicznościach przyrody zmierza ku Wisle. Zanim stanie się w okolicach Bydgoszczy Kanałem Bydgoskim jest rzeką krętą płynącą w głębokich rynnach lub meandrująca wsród pól i lasów. Wilgotne zakola rzeki sa siedliskiem dla zwierząt i ptaków.
Ptaków słyszałam i widziałam wiele, ale upolować udało mi się tylko jednego, za to dużego.
A teraz już tylko szum rzeki i lasu.
cuuudowne zdjęcia! i piękny bochenek.
OdpowiedzUsuńDziękuję Karmelitko :)
UsuńChleb zachwyca , ja chyba go piekłam , ale coś mi się zdaje ,że choć pyszny taki cudny w wyglądzie nie był
OdpowiedzUsuńA te zielenie( teraz zieleń na dworze ma tyle odcieni , ba nawet jakby zupełnie inne kolory tych zieleni) i ta ptaszynka urody niezwykłej , piękne zdjecia Wiesiu robisz
Alicjo, pewnie że piekłaś. Wszystko juz było. Pieczemy chleby od 8-9 lat i takie klasyki na pewno już były.
UsuńJa pieke chleby, których jeszcze nie fotografowałam. Na codzień razowy żytni i biały pszenno-żytni, a czasami coś przed obiektyw.
Następny wiosenny chleb już sie pisze .
Pozdrawiam.
Wisło, chlebek zachwycający :) Chętnie zjadłabym pajdę z masłem! Zdjęcia przyrody piękne, nie mogę oderwać oczu :D
OdpowiedzUsuńChleb wygląda wspaniale, skórkę byśmy schrupali :) Zdjęcia i miejsce bardzo klimatyczne, zwłaszcza ta droga na końcu :) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńpost stupendo!
OdpowiedzUsuńAmazing post with lots of informative and useful and amazing content. Well written and done!! Thanks for sharing keep posting.
OdpowiedzUsuńGood content. You write beautiful things.
OdpowiedzUsuńsportsbet
taksi
hacklink
hacklink
sportsbet
vbet
mrbahis
mrbahis
korsan taksi